Podobno człowiek w ostatnich chwilach swojego życia widzi całą swoją przeszłość. Dla Ciebie nie było nic prócz ogromnej ulgi, że za chwilę wszystko się skończy. Cały ból, który powoli zabijał Cię od środka i przejmował nad Tobą kontrolę odejdzie.
Pozwoliłaś sobie na łzy i płakałaś nad sobą, swoimi słabościami i wszystkim co zostawiasz. Poddałaś się, bo każdy kolejny dzień pozbawiał Cię sił i wypalał w sercu krwawe rany.
Zamknęłaś oczy. Głowę oparłaś o zimne kafelki łazienki i mocniej zacisnęłaś rękę na pustym opakowaniu po tabletkach. Czekałaś, aż nadszedł błogi spokój, a Twoje ciało stało się bezwładne.
Kocham cię, Calum.
Swietny prolog !! Czekam na 1 rozdzial ❤☺ ~boows
OdpowiedzUsuń